czwartek, 31 stycznia 2013

Ćwiczenia

Wreszcie znalazłam trochę czasu aby pokazać Wam moje ćwiczenia. Nie przeciągając ;D :

Ćwiczenia na nogi:
Ćwiczenia na pośladki:

Ćwiczenia na brzuch:

Trening cardio:

To są moje ćwiczenia na co dzień. Codziennie ćwiczę także ramiona (50 powtórzeń na rękę z 1 kg ciężarkami mojego brata ;D) Staram się też biegać po domu 5 minut tygodniowo, co tydzień dodaję sobie 5 minut aż dojdę do 45 minut. (W ten sposób przygotowuję się na biegi wiosenne z Martą). Do tego w poniedziałki dochodzi Zumba a w sobotę czeka mnie dodatkowy wycisk. 15 min na skakance plus:


Jak miło kiedy przyjaciele Cię wspierają. Ćwiczenia na nogi i brzuch znalazłam razem z Martą, która chodzi ze mną na Zumbę i będzie ze mną biegała. Oliwia pilnuje mnie w szkole i na spotkaniach abym nie jadła słodyczy. Regina także zaraziła się moim bakcylem zadbania o wagę i też zaczyna odchudzanie, będziemy się razem wspierać!


Dobranoc. ;*

wtorek, 29 stycznia 2013

O odchudzaniu raz jeszcze i pewnie nie ostatni ;D

Dzisiejszy wypad do sklepu po trochę zdrowego jedzenia ;D Zakupiłam sobie zieloną herbatę malinową z płatkami bławatka (pachnie i smakuje fantastycznie!), oraz czerwoną cytrynową, jestem ciekawa jak smakuje. ;D


Dobra a teraz konkrety:

Moja nadwaga nie wynika z jakiegoś zaniedbania przez pewien czas. Odkąd pamiętam zawsze byłam okrąglutkim dzieckiem. Odchudzam się od 9 roku życia i nigdy mi to nie wychodziło, wylałam już przez to setki łez. Wiem co było tego przyczyną: słodycze... Mój śmiertelny wróg nr1, a zarazem "przyjaciel", nie wiem jak to określić więc używam "" ;D Zawsze gdy chodziłam z tatą do sklepu, tata kupował mi jakieś słodkości, a to jakiś batonik bądź chipsy... Siostra mi mówiła, że kiedy byłam mała, byłam już tak do słodyczy przyzwyczajona, że kiedy mi ich brakowało, panicznie szukałam czegoś słodkiego po szafkach... Wstydzę się za to, pisząc teraz o tym, ale muszę to powiedzieć, ponieważ moje odchudzanie nie miało by sensu gdybym nie wymieniła tego, dzięki czemu mam teraz nadwagę przeszkadzająca w najprostszych czynnościach...

Mój plan jest prosty! Zdrowe odżywianie (żadne diety cud) oraz ćwiczenia. Marta oznajmiła mi już, że kiedy nadejdzie wiosna biegamy razem, tak w ogóle to z Martą chodzę na Zumbę. ;D

Czas do kiedy mam zamiar się odchudzać: 
 Czekam niepodziewanie na 1 lipiec. Tego dnia oficjalnie zakończę swoje odchudzenia. Nie myślcie, że 1-ego lipca pożegnam się ze ćwiczeniami i zdrowym stylem życia, co to to nie!


Kolejną notkę przeznaczę na dokładne opisanie mojego żywienia i ćwiczeń.

Dobranoc. ;* 

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Odchudzanie czas zacząć!!

Właśnie przed chwilą wróciłam z ZUMBY. Chodzę na nią już od listopada ale przez święta, i śmierć babci, nie byłam na zumbie 7 tyg i od tego czasu wróciłam do swojej dawnej wagi.
Przed chwilą zrobiłam sobie wymiary, aby mieć porównanie przed i po :D
Więc:
-szyja 34
-biceps 30
-piersi 97
-talia 86
-biodra 97
-pupa 107
-udo 53
-łydka 40

Waga: 78,5 kg

Wyniki podane są w cm. Wcześniej podawałam wagę 76 kg, ponieważ nie wiedziałam, że jest ze mną aż tak źle. 

Jutro napiszę coś więcej o odchudzaniu. Dzisiaj zwyczajnie nie mam już siły :( Jestem załamana po zobaczeniu cyferek na wadze :(

A oto jedna z inspiracji:

Miłej nocy. :D

niedziela, 27 stycznia 2013

Na początek trzeba sie przedstawić.

Pasuję troszeczkę opowiedzieć o sobie.

Więc tak, mam na imię Karolina(to jest moje prawdziwe imię, swojego nie zmieniam) i mam prawie 16 lat ;D. Chodzę do 3 klasy gimnazjum i nie ukrywam, że przez to moje życie jest teraz mocno pogmatwane. Stres spowodowany ocenami, egzaminem gimnazjalnym i wyborem jednej z najlepszych szkół w Krakowie -.-. Ahh, właśnie mieszkam niedaleko Krakowa ;).

Nie jestem otwartą osobą, jestem strasznie nieśmiała, aż tak bardzo, że wstydzę się zapytać w sklepie gdzie leży dany produkt -.-

Chociaż nie jestem bardzo otwarta na ludzi mam 4 najwspanialsze przyjaciółki, których nie zmieniłam bym na żadne inne! Regina, Marta, Sandra i Oliwia, ufam im bezgranicznie i nie wyobrażam sobie życia bez nich!

Nadwaga. Mam nadwagę. Ważę 76 kg. przy wzroście 172 cm. Chcę się zmienić. Nigdy nie miałam wystarczającej motywacji (na to przeznaczę inną notkę), lecz teraz wiem, że jeżeli nie wezmę się w garść w tym momencie mogę doprowadzić się do otyłości, a tego bym nie chciała :(. 

Moja pasją jest rysunek i muzyka. Kto wie, może umieszczę tu jakieś prace. ;D Lubię śpiewać i gram na fortepianie, za niedługo chcę zacząć grać na gitarze. W przyszłości chcę być muzykiem, chociaż startuję na biochem a potem chcę studiować mikrobiologię, chcę być muzykiem. Mikrobiologia to taki mój "plan b".

Co po studiach? Chcę wyjechać do USA do LA (a jeżeli mi się nie uda, chcę zamieszkać w Londynie) i zamieszkać tam na stałe. Kto wie, być może to tam powstanie mój zespół w którym będę grać do końca mojego życia? ;) Marzenia są po to, aby je spełniać, więc kto wie, może mi się uda. ;)



To będzie tyle na dziś. Jutro czeka mnie już ten dzień!! Nie mogę się doczekać, chociaż jutro wracam do szkoły po feriach-.-
Dobranoc. ;) 
 
 
EDIT:
 
Musiałam utworzyć nowego bloga i wkleić tamte posty, ponieważ nie mogłam dodać żadnych okien typu "obserwatorzy" -.-

Początki bywają trudne...

Nowe przygody... Nigdy wcześniej nie prowadziłam bloga, ale myślę, że może mi się to spodobać ;D.




O czym będzie mój blog?

To będzie forma pamiętnika, osobiste wyznania pod całkowitym anonimem. Imiona wszystkich będą zmienione. Nie chcę aby ktoś bliski to czytał, a jeżeli już będą czytać, to nie będą wiedzieć, że to ja…


Dlaczego postanowiłam prowadzić bloga?

Chcę się w końcu pozbyć nadwagi. Postanowiłam w tym właśnie celu napisać bloga, ponieważ to mnie będzie jeszcze bardziej motywowało. Jestem właśnie w trzeciej klasie gimnazjum, przez to czuję się jakby moje życie było jeszcze bardziej pogmatwane, więc może spisywanie swoich uczuć pomoże mi co nieco poukładać.


Możliwe będzie, że moje posty nie będą często zamieszczane, ze zwyczajnego braku czasu ale postaram się przynajmniej 2 razy w tygodniu coś umieścić.


                                                                                                                                                             Miłego dnia :).