Brak czasu i weny. Pokażę Wam coś co niedawno znalazłam. Stosuję się do tego i muszę przyznać, że naprawdę się sprawdza. Przynajmniej w moim przypadku ;))
5 dni bez słodyczy. Muszę przyznać, że można bez nich żyć. Czemu tego wcześniej nie dostrzegłam? ;/ Trudno xd Chociaż tyle, że zauważyłam to teraz niż później xd Dostałam dziś michałka, postanowiłam go zostawić na niedziele ;d Taki mały grzeszek xd
Ale co innego gdy chce się poczuć smak słodyczy :/ Idę jutro do sklepu po duuużo orzechów i migdałów :D
OdpowiedzUsuńświetny post !
OdpowiedzUsuń